Wesele 2010

Wesele 2010

Jak powinno wyglądać wesele w 2010 według najnowszych trendów? Zanim odpowiemy na to pytanie, trzeba zwrócić uwagę jak bardzo kryzys ekonomiczny wpłynął na kieszenie par młodych. Nie można zapomnieć, iż Polska została najmniej dotkniętym krajem i jako jedyni utrzymaliśmy pozytywny PKB. Jednak poczucie, że wiele rzeczy i okoliczności może w krótkim czasie zachwiać naszym poczuciem bezpieczeństwa jest ogromne i dotyka prawie każdego. Staramy się być bardziej racjonalni w naszych wydatkach i stawiać na rzeczy wysokiej jakości, po to by nie dopłacać później na naprawy. Ślub i wesele choć jest momentem wyjątkowym i wydawałoby się, że jakiekolwiek oszczędności nie byłyby wskazane w 2010 odznacza się prostą, minimalistyczną formą. Tym samym nadaje się temu charakter romantyczny, zwiewny , nieprzeładowany. Popularne są wesela w plenerze gdzie nie trzeba wynajmować sali ślubnej a wystarczy namiot lub altana. Zamiast rozbudowanej obsługi kelnerskiej preferowane są „bufety”, gdzie dominuje ograniczenie obsługi do minimum a goście sami muszą zadbać o pełen kieliszki i talerze.

Bynajmniej nie ogranicza się samego menu. Wręcz przeciwnie powinno być ono mocno urozmaicone, aby nie wzbudzało podejrzeń co jest efektem oszczędności. Nie chodzi bowiem o to by goście czuli się źle lub myśleli, że mamy węża w kieszeni. Główne hasło brzmi „pro ekologicznie”. Wesele na świeżym powietrzu. Do tego pewną nowo modą jest zamian wszelkich mechanicznych pojazdów na pojazdy jednośladowe (dla bardziej zdeterminowanych może być dorożka) w postaci rowerów retro.

Opisywane już były suknie ślubne, więc tylko dla przypomnienia 2010 to czas romantyzmu falbanek, kokardek, koronek. To czas kwiatów we włosach lub długich welonów.