wtorek, 28 grudnia 2010

suknie slubne od Very Wang suknie ślubne 2011.


Vera Wang, dla jendych niedościgniony wzór, dla innych ciągła, nieprzemijająca inspiracja a dla jeszcze innych obietnica spełnionych marzeń... Marzeń o wspaniałym ślubie, o idealnej sukni ślubnej, o podkreśleniu tego wyjątkowego dnia. Suknie ślubne od Very Wang zawsze zaskakują, jeżeli nie formą, to dobranymi kolorami lub dodatkami. Lubi klasykę, ale nie opiera się, niektórym szalonym, awangardowym projektom. W jej dziełach, widać pasję. Poniżej kilka przykładów sukien ślubnych na 2011 rok.


Znamy tę formę...ale w tym wypadku jest ona bardzo zwiewna. Przypomina mgiełkę, otaczającą pannę młodą. Suknia od Very Wang jest lekka, smukła, podkreśla figurę i nie obciąża. Zdecydowanie warto ją polecić kobietom, które mają talię, są szczupłe i charakteryzują się delikatną budową ciała. Ta suknia ślubna, wygląda na zwiewną i delikatną, dlatego spięte, lub romantycznie puszczone, niby niedbale włosy byłyby idealne. Biżuteria, ciężka złota lub bardzo mocno opalona skóra nie będą pasowały. Romantyczny minimalizm, z charakterem.

Suknia ślubna poniżej, z odciętym biustem i piękną kokardą, z pewnością jest ciekawą propozycją dla kobiet o małym biuście. Drapowania powyżej odcięcia, sprawiają wrażenie powiększonej miseczki. Łagodna, gładka forma od kokardy do następnego odcięcia w okolicach bioder, stwarza efekt talii. To idealna suknia ślubna dla bardzo szczupłych kobiet, które nie mają talii, mają mały biust i bardzo wąskie biodra. Dzięki sprytnie zastosowanym formom i różnorodności tych form, najbardzie prostokątne ciało, otrzyma kobiece kształty. Ta suknia ślubna od Very Wang 2011, to super przykład dla "szczupaków".



Suknia, której charakterystycznymi cechami są kolor (brudny beż) oraz zakryte ramiona, to propozycja dla tych z nas, które noszą większe rozmiary niż 38. Wspaniale maskuje, dzieki zakładającemu się materiałowi, brzuszek oraz bardziej krągłe ramiona. Vera Wang 2011, w tym modelu proponuje, połączenie konserwatywnego romantyzmu ze zwiewnym tiulem. Efektem jest stąpająca we mgle panna młoda.





Ciekawa suknia w kolorze brudnego różu. Kolor jest ciekawy i z pewnością kuszący dla tych panien młodych, które mają ochotę na coś innego niż standardowa biel, lub mało royginalny cream. Brudny róż, jest romantyczny, łagodny i nie kujący w oczy. Vera Wang w tej sukni z kolkecji na 2011 rok, bawi się dodatkami. Efekt? Kobieca, balfaniasta forma, pozbawiona sztampowości. Lekka ale zdecydowanie z charakterem. Nadaje się zarówno na bardzo szczupłe jak i bardziej zaokrąglone kobiety, dzięki wielu warstwom falbanek. Odsłonięte ramiona, mogą być przykryte delikatnie tiulem, jednak, dzięki zastosowanym (warkoczom) nie jest to konieczne. Od pulchniejszych ramion wzrok będzię odwracała wyjątkowa fryzura. Suknia od Very Wang dla długich włosów.




Bajkowa. Kształt znany i lubiany. Księżniczką wiele z nas się widzi i cieszy na samą myśl, założenia sukni ślubnej z szerokim, płynącym po ziemi dołem i najlepiej jeszcze trenem. Bogata w falbanki, i jak w całej kolekcji efekt mgły. Wydaje się być, krótka a dół jest tylko wspomnieniem. Pięknie wykonana. Vera Wang to nie tylko oryginalne projkety, to także wspaniały warsztat.





Powyżej suknia w odcieniu stalowej szarości, chodź profesjonaliście palety kolorów udałoby się pewnie lepiej dobrać nazwę. Jest to preludium dla niżej pokazanych czarnych (już znanych z poprzednich sezonów) czarnych dodatków.Ta suknia jest piękną ale wymagającą odwagi propozycją. Użyte materiały świadczą o jej weselnym przeznaczeniu, ale kolor wskazuje na suknię wieczorową. Podkreśla figurę i oryginalność panny młodej.

Ponieżej czarne dodatki. Kokardy satynowe i te wykonane z tafty, ale już znane. Ciekawe są czarne, długie rękawiczki. Do białej sukni to ogromny kontrast, ale na tyle subtelny by nie razić a ciekawić.










Najnowsza kolkecja od Very Wang. Propozycje sukien ślubnych na 2011. Ta projektantka jest jedną nie tylko tworzy piękne wzory ale wyznacza trendy. Kobiety na całym świecie pożądają, kreacji, które są w zasięgu nielicznych. Z jednej strony, chciałoby się, by Vera Wang stworzyła kolekcję, niczym H&M, z drugiej jednak, splendor jakim się cieszą jej suknie ślubne, bierze się właśnie z małej dostępności. Pocieszające jest tylko to, że mniejsze firmy, mniej spektakularne i tańsze, podążą za trendem wyznaczonym przez Verę Wang na 2011 rok, i będzie można przywdziać coś podobnego. Poniżej propozycje sukien ślubny od Very Wang na 2011 rok.